Pasja czy dobra praca?

ian-schneider-TamMbr4okv4-unsplash-1024x684

Już niemal 10 lat temu zostało to powiedziane.

W opublikowanym przez Guardian artykule wyraźnie zostało zaznaczone: „większość porad dotyczących tego, jaki stopień studiować, koncentruje się wyłącznie na zdobyciu pracy w przyszłości. Wielu zniechęca nas do realizacji abstrakcyjnych zainteresowań, ponieważ najwyraźniej perspektywy są nierealne”.

Jak powiedział Steve Jobs, „jedynym sposobem na wykonanie wspaniałej pracy jest pokochanie tego, co się robi”.

Na dłuższą metę decyzja o studiowaniu wybranego przez siebie przedmiotu jest ogólnie bardziej korzystna. W tym argumencie pomija się proste czynniki, takie jak szczęście i poczucie spełnienia, mimo że w dużej mierze wpływają na nie wybory zawodowe. Czynniki te opierają się nie tylko na dochodach – badania wykazały, że istnieje niewielka korelacja między zarobkami ludzi a ich satysfakcją z pracy.


Po pierwsze – badanie eyetrackingowe pokazuje, że rekruterzy patrzą na CV przez 7 sekund.

W badaniu Eye-Tracking Study z 2018 r. firma Ladders Inc. ujawniła, że czas, jaki rekruterzy spędzają na początkowym ekranie CV, wzrósł ze średnio zaledwie sześciu sekund w 2012 r., ale tylko o około sekundę. Dzisiejsi rekruterzy przeglądają CV średnio przez 7,4 sekundy.

Życiorysy, którym udało się przyciągnąć uwagę rekruterów, zawierały proste układy, z wyraźnymi sekcjami i tytułami nagłówków. Życiorysy zorganizowane według tendencji do czytania w stylu E lub F również wypadły dobrze, zwłaszcza gdy używały pogrubionych tytułów i wypunktowanych osiągnięć.

Według Kurta Heikkinena, prezesa i dyrektora generalnego firmy Montage, narzędzia technologiczne mogą zmienić zasady gry dla zapracowanych, przytłoczonych rekruterami. „Dzięki wykorzystaniu technologii, takiej jak rozmowy kwalifikacyjne na żądanie z automatycznym planowaniem, rekruterzy mogą uniknąć spędzania czasu na nudnych zadaniach administracyjnych i budować lepsze relacje z bardziej wykwalifikowanymi kandydatami” – powiedział wcześniej HR Dive podczas rozmowy kwalifikacyjnej. Gdy rekruterzy sortują lub budują swój zestaw narzędzi technicznych, mogą również zbadać, jak korzystać z SMS-ów w przestrzeni rekrutacyjnej, co pozwoliłoby zarówno menedżerom zatrudniającym, jak i kandydatom na szybszą i łatwiejszą komunikację.

Ponieważ rekruterzy skracają czas rekrutacji, muszą dbać o spersonalizowanie doświadczenia kandydata, powiedział wcześniej HR Dive Josh Tolan, dyrektor generalny Spark Hire. „Ogólne, bezosobowe inicjatywy rekrutacyjne sprawiają, że kandydaci czują się tak, jakby Twoja organizacja dbała tylko o obsadzenie wakatu, a nie o to, co unikalne umiejętności kandydata mogą wnieść do stołu”.


Co jest nowego w pracownikach z nowego pokolenia?

Szczególnie współcześnie widać tendencję wchodzącego do środowiska społeczeństwa do doceniania autentyczności, szczerości, zainteresowania pracownikami. Widać to w projekcie słynnego portalu Rocket Jobs o generacji Z: https://rocketspace.pl/rocketjobs-pl-rusza-z-kampania-o-gen-z-co-to-pokolenie-mysli-o-rynku-pracy/

Skoro już ustaliliśmy prostą kwestię: środowisko pracy się bardzo zmieniło w XXI wieku, to zastanówmy się nad jeszcze jedną kwestią.


Edukacja a doświadczenie: kto dostanie pracę?

Zgodnie z statystykami:

  • Wykształcenie i dochód są ściśle ze sobą skorelowane, a wyższe stopnie naukowe zazwyczaj prowadzą do wyższych wynagrodzeń.
  • Lepiej wykształceni pracownicy mają również niższe stopy bezrobocia.
  • Szkolnictwo wyższe jest szczególnie ważne dla osób rozpoczynających karierę zawodową. W miarę postępów doświadczenie zawodowe i nabywanie nowych umiejętności mogą nabrać większego znaczenia.


Jednak się to zmienia.

Jeśli jest się świeżo upieczonym absolwentem, to nowy stopień może służyć jako dowód, że zdobył umiejętności niezbędne do pracy na poziomie podstawowym w wybranej dziedzinie. Przyszli pracodawcy prawdopodobnie postrzegają rekrutowanego jako osobę, która może szybko nabrać tempa, wymagając niewielkiego szkolenia w miejscu pracy, co kosztuje pracodawców zarówno czas, jak i pieniądze.

Jak zauważył George D. Kuh w The Chronicle of Higher Education, „badania sugerują, że praca na studiach wiąże się z nabywaniem takich preferowanych przez pracodawcę umiejętności, jak praca zespołowa i zarządzanie czasem”.

Ale – jak zaznaczyliśmy – się to zmienia.

Obecnie trzeba pokazać potencjalnym pracodawcom, że kontynuowało się naukę, nadążało za trendami w branży i nabyło wszelkie nowe umiejętności wymagane przez pracodawcę. Pomocna może być również dalsza edukacja, taka jak uczestnictwo w kursie.

Zatem… czy dyplom ma w ogóle sens?

Odpowiedź brzmi – i tak i nie.

Do tej pory dyplom to było potwierdzenie kwalifikacji, ale obecnie te same kwalifikacje można zdobyć na dwuletnim kursie. Więc dyplom wskazuje na zdolności miękkie, a nie tylko teoretyczną wiedzę. Wskazuje, że potencjalny pracownik umie i jest w stanie skupić się na danej dziedzinie i w niej wyspecjalizować. Albo jest dowodem pasji w danej dziedzinie, szczególnie jeśli mowa o kierunkach artystycznych lub humanistycznych.


Skakanie z kwiatka na kwiatek i niezdecydowanie?

Około 27% osób z wyższym wykształceniem pracuje w swojej dziedzinie.

Ale jak długo?

  • Biura Statystyki Pracy, mediana liczby lat przepracowanych przez pracowników dla obecnego pracodawcy wynosi obecnie 4,1 roku.
  • Jednak ta długowieczność różni się w zależności od wieku i zawodu:

  • Mediana stażu pracy dla pracowników w wieku od 25 do 34 lat wynosi 2,8 roku.

  • Mediana stażu pracy dla pracowników w wieku od 55 do 64 lat wynosi 9,9 lat.

  • Największą medianę stażu (4,9 roku) mieli pracownicy w zawodach kierowniczych, specjalistycznych i pokrewnych.

  • Najniższą medianę stażu mieli pracownicy w zawodach usługowych (1,9 roku).

Po tych statystykach widać wyraźnie – nikt nie będzie tkwił w jednej dziedzinie całe swoje życie. Szczególnie nowe pokolenie, które według badań Rocket Jobs, ceni sobie wolność.

O czym świadczy takie skakanie z kwiatka na kwiatek?

Szczególnie widać docenienie takich ludzi w krajach wysokorozwiniętych.

Na pewno nie świadczy zawsze o niezdecydowaniu. Może to być osoba lubiąca rozwój w różnych dziedzinach i która wniesie wiedzę z wielu perspektyw. Osoba, która jest bardzo elastyczna i szybko się uczy. Osoba, która na pewno doceni rozwój w danej firmie i wniesie co tylko w sobie ma.

Może również świadczyć o słomianym zapale, poszukiwaniu siebie, niezdecydowaniu.

Jakkolwiek byśmy tego nie chcieli, świat się zmienia. Świat pracy musi dostosować się do nowego pokolenia i jego oczekiwań. Zacząć dostrzegać jego indywidualizm.

Źródło:

https://www.investopedia.com/financial-edge/0511/work-experience-vs.-education-which-lands-you-the-best-job.aspx

https://www.hrdive.com/news/eye-tracking-study-shows-recruiters-look-at-resumes-for-7-seconds/541582/

https://www.ngpf.org/blog/question-of-the-day/qod-what-percent-of-college-graduates-end-up-working-in-the-field-of-their-major/

Udostępnij