,,Praca nie jest najważniejsza!” – takie komunikaty można usłyszeć coraz częściej wśród młodego pokolenia. Młodzi ludzie dochodzą do wniosku, że ciężka praca nie zawsze popłaca – bardzo często okupiona jest nadmiernym stresem i wysiłkiem, co wpływa na ogólnie pogorszenie stanu zdrowia człowieka. Wpływa to również na spadek motywacji i zaangażowania co prowadzi do wypalenia zawodowego — nawet przed 40. rokiem życia!
Quiet Quitting to coraz bardziej popularne zjawisko na rynku pracy. Zjawisko to zyskuje na popularności szczególnie w mediach społecznościowych, co jeszcze bardziej zachęca młodych ludzi do rozpowszechniania trendu. Wraz z pokoleniem zmienia się także podejście do różnych spraw — w tym do życia zawodowego. Słysząc termin Quite Quitting od razu przychodzi skojarzenie z rezygnacją / odejściem. Czym naprawdę jest omawiane zjawisko?
Quiet Quitting = rezygnacja z pracy?
Mimo iż, w prostym tłumaczeniu Quiet Quitting oznacza ciche odchodzenie, nie musi być to powiązane z całkowitą rezygnacją z pracy. W głębszym znaczeniu oznacza słabsze przywiązanie do pracy, wychodząc naprzeciw zakorzenionemu w społeczeństwie kultowi pracy. Zjawisko jest szczególnie popularne pośród Generacji Z, która ceni sobie wolność i żyje zgodnie z myślą, że praca nie jest najważniejszą wartością w życiu. Ciche odchodzenie polega na zrezygnowaniu z ambicji wykraczających poza podstawowe obowiązki pracy.
Osoby podążające za tym trendem zaczynają stawiać granice w sprawach zawodowych — nie pracują poza wyznaczonymi godzinami pracy, nie odpowiadają na maile ani SMS-y po godzinach, wykonują wymagane minimum, nie wykonują dodatkowych zadań, są emocjonalnie zdystansowani do wykonywanej przez siebie pracy, dbają o zachowanie równowagi między życiem zawodowym a prywatnym.
Pokolenie wchodzące w dorosłość pragnie mieć poczucie sensu i spełnienia w pracy — chcą robić to, co lubią, niekoniecznie coś, co stanowi tylko i wyłącznie źródło dochodu. Niezwykle istotne dla młodszego pokolenia pracowników jest także możliwość wykonywania swojej pracy z domu lub innego dowolnego miejsca. Pandemia pokazała nam, jak wiele pozytywów potrafi mieć praca zdalna.
Skąd się wzięło pojęcie Quiet Quitting?
Pojęcie cichego odchodzenia zyskało na znaczeniu właśnie w okresie pandemii. Wskutek pandemii większość społeczeństwa przeorganizowała życie prywatne i zawodowe przechodząc niemałą rewolucję. Nauczeni doświadczeniem z czasu pandemii szukamy rozwiązań, które zaowocują mniejszym obciążeniem pracą i większą ilością czasu wolnego do realizowania pasji lub spędzania czasu z bliskimi. Wiele młodych osób znajduje ten czas, poświęcając na to czas spędzony w pracy — wyróżniają swoje priorytety.
Stosunkowo nowy termin spopularyzował 24-letni Zaid Khan mieszkający w Nowym Jorku, który nagrał filmik wyjaśniający właściwe podejście do pracy — dlaczego istotne jest nieangażowanie się w pracę bardziej niż to konieczne. Za sprawą jednej z popularniejszych platform rozrywkowych, Tik-Toka, filmik stał się hitem, a temat został bardzo szybko podchwycony przez internetowych celebrytów oraz inne media. Z biegiem czasu zaczęły pojawiać się także poradniki, które niekiedy w zabawny sposób tłumaczyły racjonalność zjawiska.
Czy Quiet Quitting może być szkodliwy?
Rozwijający się trend może okazać się szkodliwy – gdy praca nie jest jednym z naszych priorytetów, możemy nie mieć problemu, aby tę pracę ostatecznie zostawić, co sprawi, że rotacja będzie większa, pociągając za sobą większe koszta. Quiet Quitting zaczyna być szczególnie uciążliwy, gdy pracownik opuszcza spotkania, spóźnia się, lub wychodzi wcześniej, wykazuje mniejszą produktywność, wkłada mniej pracy w projekty, a tym samym wykazuje brak entuzjazmu. Każda organizacja potrzebuje kultury pracy, ponieważ ma to ogromny wpływ na wyniki całej firmy.
Jak zaangażować swój zespół?
Dla wielu generacji atrakcyjne będą benefity pozapłacowe — jak np. popularne już karty sportowe, dzięki, którym pracownicy mogą cieszyć się możliwością chodzenia na siłownie lub korzystania z różnego rodzaju zajęć sportowych. Wraz z rozwojem branży specjalizującej się w świadczeniu tego rodzaju usług, na rynku pojawiają się coraz to lepsze rozwiązania, które mają realny wpływ na poziom motywacji oraz zaangażowania pracowników. Dobrze zaprojektowana strategia wellbeing może także pomóc organizacjom m.in.: zmniejszyć poziom rotacji w firmie, czy zwiększyć poziom realizacji KPI biznesowych.
Jednym z rozwiązań, które ma największy wpływ na zaangażowanie pracowników oraz pomaga poprawić zdrowie jest aplikacja Health Nation — znana także jako Osobisty Asystent Zdrowia. Współpraca z asystentem skutkuje aż 40-krotnie wyższym zaangażowaniem pracowników! Dzięki indywidualnemu podejściu — użytkownik częściej osiąga zmianę wybranego nawyku.
W trakcie współpracy pracownik może zacząć pracować nad złymi nawykami takimi jak: nadmierne spożycie cukru, brak aktywności fizycznej, nadmierna konsumpcja kawy i napojów słodkich. Korzystając z Osobistego Asystenta Zdrowia, możesz także popracować nad jakością snu i złymi nawykami żywieniowymi.
Osobisty Asystent Zdrowia to jedyna usługa z 25 działań wellbeingowych na polskim rynku, która powoduje 10-krotnie wyższe zaangażowanie pracowników przy 6-krotnie niższym koszcie od działań takich jak wideo porady. Daje możliwość pracy indywidualnej z osobistym trenerem zdrowia i nawyków, a wiedza przekazywana pracownikom jest oparta na płatnych materiałach z uniwersytetu harwardzkiego. Ponadto wpływa na poprawę wyników zespołu, a także odciąża managerów średniego szczebla w obszarze wsparcia i doceniania.
Dowiedz się więcej na krótkim, niezobowiązującym spotkaniu! Podczas spotkania pomożemy Ci zbudować strategię wellbeing oraz udzielimy kluczowych rad, aby radzić sobie ze zjawiskiem Quiet Quitting. Zapisz się już dziś:
