Wellbeing Polska

Pobierz najnowszy raport “Ścieżka do dobrostanu z perspektywy pracownika” Pobierz →

Jedzcie ciastka! Najlepiej – na śniadanie.

ciastka

Tak mogło brzmieć słynne zdanie wypowiedziane przez Marię Antoninę w okresie wielkiego głodu we Francji.

Mimo kontrowersji z tym związanych, przypuszczeń, że może to nie ona, a może miała coś innego na myśli – jest w tym pewien sens.

Według wielkiego zbioru badań i danych, Our World In Data, trzy miliardy ludzi nie może sobie pozwolić na zdrową dietę.

 Jak piszą: „Zdrowa dieta to znacznie więcej niż kalorie: potrzebujemy szerokiej gamy produktów bogatych w składniki odżywcze, aby uzyskać wszystkie witaminy i minerały, które są niezbędne dla dobrego zdrowia. W tym poście przyglądam się kosztom diet na całym świecie. Zdrowe diety są drogie; ponad czterokrotnie droższe od podstawowych, kalorycznych. Tak jest w każdym kraju na świecie.”

Zatem wypunktujmy kilka wniosków, do których doszli badacze:

  • Uzyskanie wystarczającej ilości kalorii kosztuje mniej niż jednego dolara. Te kalorie mogą mieć dowolną formę, ale najtańszą opcją w większości krajów są produkty zawierające skrobię i płatki zbożowe.
  • Najbiedniejsi ludzie około 63% swojego budżetu wydają na jedzenie.
  • W 2017 roku, ok 270 mln ludzi było niedożywionych.
  • Zdrowa dieta kosztuje około czterech dolarów, czyli około cztery razy więcej.

Kiedy zestawimy te ceny w kontekście przystępności cenowej – ponownie definiując to jako wydawanie 63% naszych dochodów na żywność – okazuje się, że trzy miliardy ludzi nie może sobie pozwolić na zdrową dietę.

Jednak jest to tylko jedna strona tego medalu.

Economic Research Service uważa, że niezależnie od zastosowanej miary, że nie można stwierdzić, że zdrowa żywność jest droższa niż mniej zdrowa żywność. Jest tak między innymi dlatego, że tania żywność, dostarcza niewiele składników odżywczych. Przez to może być w rzeczywistości „droga” dla konsumenta z punktu widzenia gospodarki żywieniowej. Z kolei żywność o wyższej cenie detalicznej, która dostarcza duże ilości składników odżywczych, może być w rzeczywistości dość tania.

Więc przejdźmy do pytania – jak jeść zdrowo i tanio?

Odpowiedź brzmi: to zależy.

Jakkolwiek by nas to nie irytowało, nie da się oczekiwać, że jedna metoda będzie działać na wszystkich. Dieta zawsze musi być dostosowana do wymogów naszego organizmu, dotyczasowej diety, stylu życia i preferencji.

W naszych programach posiadamy konsultacje z dietetykiem, którzy z pewnością zawodowego strzelca zauważą czego potrzeba.

Ale przygotowaliśmy kilka rad, jak jeść zdrowiej, niskim kosztem:

  1. Zawsze miej pod ręką jedzenie. Brzmi to trochę jak paradoks, ale jeśli masz jedzenie pod ręką, to nie musisz po nie iść, więc jest mniejsze prawdopodobieństwo, że kupisz coś niepotrzebnego. Ponadto jest wiele przypraw i dodatków, które sprawiają, że danie staje się zdrowsze, bez zmiany smaku.
  2. Zastanów się nad wartością odżywczą. Adam Drewnowski, zauważył, że: Zboża, cukry i tłuszcze są tanimi źródłami kalorii. Ale produkty bogate w składniki odżywcze (takie jak nabiał, fasola i jajka) są niedrogimi źródłami kluczowych składników odżywczych.
  3. Mięso powinno być przysmakiem. Możesz uzyskać dużo białka ze źródeł innych niż mięso — fasola, rośliny strączkowe, tofu, jajka. Są też tańsze niż mięso i ryby.
  4. Kupuj hurtowo. Często o wiele taniej jest kupić z góry większe ilości — dużą torbę ryżu, kilka litrów oleju — niż ciągłe zaopatrywanie się w mniejsze porcje. Jednak pamiętaj, by mimo wszystko nie marnować jedzenia.
  5. Gotuj na zapas. Wiele potraw da się przerobić tak, by nie przypominały tych z poprzedniego dnia. Pozwala to na oszczędność czasu i pieniędzy, a dieta wciąż będzie odpowiednia.
  6. Nie bój się dat ważności ani jedzenia, które wygląda nieidealnie. Amerykanie marnują tony doskonale jadalnej żywności opartej na rzeczach, które można uznać za snobizm żywieniowy – wyrzucając zgniecione owoce lub żywność, która tak naprawdę się nie zepsuła. Istnieje wiele produktów, które można spożywać po upływie daty ważności.

Ostatnie pytanie: co z tymi ciastkami?

Zasada numer jeden: pakowane komercyjnie „ciastka śniadaniowe” to nie to samo, co ciasteczka na śniadanie. „Ciastka śniadaniowe” to bardziej śniadania niż ciasteczka; równie dobrze możesz zjeść muesli, która jest w porządku, ale nie jest tak fajne jak ciastko.

Zasada numer dwa: istnieje jakościowa różnica między ciasteczkami, które jesz na śniadanie, a ciastkami, które jesz na deser. Celem deseru jest czysta przyjemność; jest zbędną częścią posiłku i właśnie dlatego warto go zjeść. Z drugiej strony celem śniadania jest uniknięcie głodu bez konsekwencji. Dlatego ciasteczka w stylu amerykańskim – te kawałki czekolady, masła i cukru – choć są absolutnie pyszne i absolutnie częścią szczęśliwego życia, nie są odpowiednie z samego rana.

Jedzenie ciasteczek na śniadanie jest przypomnieniem, że wszystko może być znowu dziwne i nowe – i że kolejność rzeczy może i powinna czasami zostać odwrócona.

Choć oczywiście należy pamiętać, że co za dużo, to nie zdrowo.

Źródła:

https://www.vox.com/2015/12/17/10326668/9-rules-for-healthy-eating

https://www.ers.usda.gov/webdocs/publications/44678/19980_eib96.pdf

https://ourworldindata.org/diet-affordability

https://www.myrecipes.com/extracrispy/why-you-should-be-eating-cookies-for-breakfast

Udostępnij